Winda/koszty konserwacji

[daria-darika1]

Witam,

mam pytanie i prośbę podajcie proszę jakie pozostałe wspólnoty ponoszą koszty z tytułu konserwacji windy?

Pozdrawiam,

[aldona757]

W MW4 jest ponad 18,5 tysiąca rocznie

[sober50]

chyba troche przesadzona ta kwota... nie wiem czy nie jest ok 600zł/m.
jest to i tak strasznie duża kwota z "serwsowanie" i "konserwację" windy.
W MW16 widna o dziwo popsuła się miesiąc po okresie gwarancyjnym, a serwisant powinien być co miesiąc... ciekawe że nie zauważył i nie usunął zabrudzeń i problemów (zgłaszanych od dawna)...

[sandmman]

W MW2 umowa na konserwacje i serwisowanie 3 wind to ok 1.800 brutto /m-c, wiec rocznie to prawie 22.000 brutto.
W ramach w/w umowy serwisant sam ponosi koszty za wymieniane czesci.

Wiem ze koszt jest ogromny, ale takie rozwiazanie wybralismy po tym jak padl nam falownik w pierwszej windzie (koszt ok 13.000 brutto) i musilismy pokryc to z funduszu remontowego.

Po tym zdarzeniu padly pozostale 2 - dziwnym trafem wszystko stalo sie w przedziale do pol roku po uplywie gwarancji. "Na szczescie" bylismy juz na warunkach nowej umowy bo nie wiem z czego bysmy to oplacili.

PS. Tematy zamiennikow tez badalismy ale szczegolow nie znam.

[sober50]

czyli koszt się zgadza, u nas jest 1 winda - 600zł.

Windy są super ułatwieniem życia, ale kone naprawde się nie popisuje od strony serwisowej. przecież serwis za który płacimy powinien obejmować bezawaryjne działanie przez kilka lat.

Nie wydaje mi się aby naturalnie falowniki tak ulegały uszkodzeniu, chyba że są użyte jakieś noname'y albo są za słabe mocowo i nie radzą sobie z obciążeniem w windach.

z daleka to śmierdzi
jak rozwiązaliście kwestię "padnięcia" pozostałych dwóch falowników? Jakaś super kosztowna umowa serwisowa?

[sandmman]

[Czak22]

Witam, jestem mieszkańcem Apartamentów na Polanie w Gdyni i szukam informacji na temat kosztów serwisowania wind KONE. Administrator wspólnoty dwóch bloków w których mieszkamy przysłał informację dotyczącą miesięcznych kosztów nowej 5 letniej gwarancji w kwocie 1200 PLN za windę. Koszt wydał mi się drakoński, tym bardziej że na forach znajduję o połowę niższe ceny serwisowania za m-c w ramach odnawianych pięcioletnich gwarancji. Chciałbym ustailić, czy to pazerność firmy administrującej czy cena byc może wynika z innych czynników. Czy ktoś z szanownych forumowiczów mógłby mi udzielić informacji ile jest mieszkań w klatce korzystających z jednej windy, ile pięter? Bedę bardzo wdzięczny za informację. Pozdrawiam czak22

[alrinca82]

http://el-dzwigsc.pl/ tu znajdziesz niedrogi serwis wind. Firma specjalizujemy się w naprawach, konserwacjach wind, remontach i modernizacji wind osobowych. Bardzo polecam, współpracujemy z nią już od bardzo dawna, ceny przyzwoite.

[piete_87]

Moja wspólnota tez płaciła jakieś straszne pieniądze z serwisowanie windy w mojej klatce, problem polegał na tym, że notorycznie pokazywała sie usterka której ten serwis nie potrafił rozwiązać. Powołałem niezależnego specjalistę z dziedziny konserwacji wind i dźwigów który wystawił opinie na temat działania windy która mi dokuczała. Rok temu walczyłem z administracją osiedla która nie chciała 'zauważyć' niedogodności których doświadczali mieszkańcy mojej klatki w związku z niewłaściwym działaniem windy, zacinała się co jakiś czas. Zatrzymywała między piętrami i czekała jakby na ponowne załadowanie mocy żeby ruszyć. Administracja nie reagowała ponieważ zawsze jak byli to winda działała. Postanowiłem wezwać niezależną firmę, złożyliśmy się w klatce na ekspertyzę i przyjechał fachowiec z tego co pamiętam z tą https://www.dzwigmasko.pl, wykazali błędy i sporządzili raport podparty jakimś gościem który miał powiązania z UDT. Administracja musiała zareagować i poprosili ta firmę aby usunęła usterkę w związku z tym ekspertyzę mieliśmy za darmo. Teraz to oni serwsują u na windy i z tego co wiem administracja jest zadowolona z dużo lepszych cen no i skuteczniejszej ekipy.